Tor przeszkód ma zastąpić jazdę konną.
Międzynarodowa Federacja Pięcioboju Nowoczesnego po raz kolejny przetestuje proponowane zawody – tor przeszkód, który w przyszłości ma zastąpić jazdę konną – powiedział PAP prezes Polskiego Związku Janusz Peciak.
– Za nami pierwszy take a look at – wyścig z czasem – zorganizowany w dniach 27-28 czerwca w Ankarze. Zawodnicy rywalizowali na 70-metrowym torze z trzynastoma przeszkodami. Jak powiedział, kolejny take a look at odbędzie się 6-7 sierpnia w stolicy Filipin, Manili.
Zobacz też: Szczepan Mazur na Jolly Jumper wygrał Westminster Derby na Służewcu
– Po raz trzeci zawodnicy wezmą udział w teście, który odbędzie się równolegle z mistrzostwami świata U19 i U17 we włoskim Lignano Sabbiadoro w dniach 4-11 września. Staramy się stworzyć taką szansę także na Mistrzostwach Świata Juniorów, które w dniach 2-9 września zorganizuje Drzonków – powiedział mistrz olimpijski z Montrealu 1976.
Pentatloniści musieli m.in. złapać zawieszone na linie obręcze i przejść do kolejnej przeszkody. Nie zabrakło również elementów do zwinności, przechodzenia nad i pod bramką, skoków z użyciem liny. Jeśli któryś z zawodników nie ukończył poprawnie przeszkody, miał możliwość spróbować ponownie. Gdy to się nie powiodło, otrzymał 10 sekund kary, co odpowiadało dziesięciu punktom, i przeszedł do kolejnej przeszkody.
– Organizatorzy preferowali przeszkody, na których mogli się popisać zawodnicy o mocnym grzbiecie i mocnych dłoniach. Aby wyrównać szanse, trzeba zwiększyć ilość przeszkód dla równowagi, zwinności, nie tylko podjazdu – uważa Peciak, który ostatnio brał udział z Włodzimierzem Lubańskim, Grażyną Rabsztyn, Jackiem Wszołą i Konradem Wasielewskim w „Lecie z olimpijczykami” w Dziwnowie i Goleniowie.
W zbliżających się Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu (26 lipca – 11 sierpnia 2024 r.) jazda konna po raz ostatni zostanie włączona do programu współczesnego pięcioboju.
RM, PAP
Przejdź do Polsatsport.pl